Tornado Tornado
4445
BLOG

Raport KBWL LP i zdjęcia S. Amielina, czyli pic fotomontaż

Tornado Tornado Polityka Obserwuj notkę 72

Główna teza raportu Millera sprowadza się do stwierdzenia, że na wskutek kolizji tupolewa z „pancerną brzozą” nastąpiła utratę 1/3 lewego skrzydła, co w konsekwencji doprowadziło do niekontrolowanego obrotu samolotu i jego przyziemieniu w pozycji odwróconej (na plecy), co rzekomo było bezpośrednią przyczyną śmierci wszystkich pasażerów oraz członków załogi rządowej maszyny.

 
W załączniku 4 do raportu KBWL LP na stronie 280 znajduje się tabela, w której zestawiono przeszkody terenowe, z którymi rzekomo tupolew zderzył się na odcinku od 1100 do 616 metrów od progu pasa startowego lotniska Siewiernyj w Smoleńsku. W pozycji 11 znajduje się topola. Topola ta rośnie przy wjeździe do nieistniejącego obecnie autokomisu przy ul. Kutuzowa. Z tabeli można wyczytać, że przy tym drzewie tupolew miał kąt przechylenia 120 stopni. Fotoamator Siergiej Amielin wyobraził sobie to tak:
 
 
Poniżej wykażę, że taka interpretacja Amielina i raportu Millera mija się z prawdą.
 
Na poniższym zdjęciu satelitarnym zaznaczyłem cztery charakterystyczne punkty. Są to:
- pancerna brzoza,
- TAWS#38,
- topola z tab.2 załącznika 4 raportu KBWL LP,
- oraz miejsce zamrożenia pamięci FMS.
 
 
Z rys. 24 na stronie 69 raportu MAK można wyliczyć, że tupolew po hipotetycznej kolizji z "pancerną brzozą" zaczął niekontrolowany obrót w tempie 24 stopni na sekundę lotu maszyny (64,7/2,7=24). 
 
 
Odległość topoli z pozycji 11 tabeli 2 z załącznika 4 raportu Millera od pancernej brzozy wynosi 194 metry. Dystans ten tupolew pokonał w czasie  2,6 sek. (194/75=2,59), obracając się w tym czasie o 62 stopnie (2,59*24=62).
 
Tymczasem w raporcie KBWL LP (podobnie jest w raporcie MAK) stoi jak byk, ze roll w tym miejscu wynosił 120 stopnie – dwa razy większy niż wyliczony na podstawie zapisu parametrów lotu (roll) w MSRP-64 zawartego w raporcie MAK.
 
62 stopnie przechyłu na lewe skrzydło jest zgodne z relacją kierowcy autobusu, który krótko po katastrofie powiedział reporterom Misji Specjalnej: „Wtedy zaczął się przekręcać, bo był bez skrzydła, zahaczył o drzewo, to spowodowało wyrównanie lotu. Przeleciał nad drogą i tu coś się od niego oderwało...część ogonowa. Zaraz za drogą uderzył o ziemię.”  
 
Powtórzył to dwa lata później twórcom filmu „Anatomia upadku”.
 
Tornado
O mnie Tornado

Inżynier, żeglarz, pasjonat fotografii, sprzętu Hi-End, muzyki rockowej i... Szopena, nowych technologii pozyskiwania energii i racjonalizacji jej zużycia

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka